niedziela, 12 października 2008

Nos vamos GULEGA with plackowa ekipa

Jest juz Kuba. Jest strasznie fajnie. Pokazuję mu miasto - wczoraj zabrałam go do Baixa-Chiado na Praca de Comercial, do Belem, jedliśmy obiad na tarasie widokowym w Cascais, a smak wina nad morzem był jedyny w swoim rodzaju. Dostaliśmy zaproszenie na wypad za miasto z ekipą z polish dinneru (placki ziemniaczane). Więc jedziemy - noc vamos:-) do Gulega na grilla. Znajomy Basi ma tam domek i postanowił zaprosić polskich znajomych. Zapowiada się przyjemny dzień.
Mimo tego, ze ostatnio prawie nie mam okazji spać, czuję, że wykorzystuje czas w 200% konstruktywnie. Wczoraj zaskoczył mnie telefon z agencji NBP (statyści) i dostałam propozycję kolejnej wielkiej i zjawiskowej roli w telenoweli. Normalnie przebieram w scenariuszach ;-) I znowu się nie wyśpię w poniedziałek, o 7:00 muszę być gotowa. Aha i zagram fotografa... Dla ciekawskich - stawka statysty to 25-40 euro w zależności od roli. Kasa niewielka, ale zabawa niezła. Opiszę wszystkie moje wyczyny aktorskie jak tylko znajdę czas na spokojne sklecenie kilku zdań.
A teraz lecę budzić Kubę ( biedny nie spał od piątku), robić tosty na śniadanie i czas pędzić razem z Olusią na metro. O 10:30 musimy być na Santa Apolonii.
Adeus!
PS. Taaa i pojechalismy normalnie na drugi koniec Portugalii ... Basia napisała, że wycieczka została przełożona na inny weekend ze względu na pogodę (leje). Także nasza wyprawa ograniczyła się dzisiaj do ... kuchni.
Szykuje się leniwy, przyjemny dzień w stolicy.

6 komentarzy:

dioblica pisze...

od kiedy N arodowy B ank P olski szuka do czegokolwiek statystów? :PP

mag.o pisze...

Haha, taa tez mnie to rozbawiło :-) Pracuję dla NBP - będzie prestiżowy punit w CV :) Buziaki!

Anonimowy pisze...

25-40 E/h taaaa mało jak nic:P

Maciek pisze...

Fotografa powiadasz. To już zadatki na zostanie wielką gwiazdą. Jeszcze dojdzie do tego, że Twój talent-o którym przypominam po raz wtóry-dostrzegą potentaci z branży peruwiańskich telenoweli i obsadzą Cię w roli luz marii angeliki victorii katriny conchity de la blanki el luna salvaje zbuntowanej chiquity. Kongratulejszyn bejbe.

mag.o pisze...

Maciek: Jak to mawiają Portugalcy "Obrigada", czyli dzięki :*
Anonim: Nie uważam, że 10 godzin pracy i 25 euro to dużo

Anonimowy pisze...

Aaa za 10 h, to na waciki, nie wiem czemu myślałem że to stawka za godzinę:D