wtorek, 14 kwietnia 2009

Frioooooo!

Kwiecień to najgorszy miesiąc "pogodowy" w Portugalii. Siedzę w pokoju, grzejnik ustawiony na maksa, a przed nosem miseczka gorącej zupy z abobry. Zazdroszczę słońca w Polsce!

4 komentarze:

Maciek pisze...

Fajny blog ! Życzę powodzenia w PT. Pozdrawiam.

Porciak.

Anonimowy pisze...

ej no Madzik, co sie tak obijasz z tym pisaniem ?!?
e.

olik pisze...

no wlasnie wlasnie;D nie udawaj ze tak ambitnie piszesz te projekty ..bo jeszcze uwierze ;P

buziaki ;)

Anonimowy pisze...

no no Madzia nam zamarzła w Portugalii!