Ja, Jasiu, Kasia i Piotrek - 15.02.2009 Wisła Soszów Jak mi tego brakowało!
Jasiu jako Adam Małysz
Pięknie ośnieżone drzewa zachwycały!
I obiecałyśmy sobie, że co roku nie może zabraknąć nart!
Kocham ten narciarski klimat...

Nasza kobieca część ekipy, czyli Jaś, Kasia i ja
Trasa w lesie szczególnie przypadła nam do gustu
Trzeba to przyznać: tego w Lizbonie nie mają;-)
Przecudne zaspy kusiły, by w nie wskoczyć...

Obowiązkowo przerwa na piwko
KOCHANI, DZIEKUJĘ WAM ZA TEN BARDZO UDANY WYJAZD!
PS. A to felerne "korytko rzeźnika" sobie jakoś odbijemy!
1 komentarz:
Wyjazd udany, jak najbardziej. Sosnowiec od dziś "kocham" jeszcze bardziej. Baby za kierownicą też:D
Prześlij komentarz