sobota, 22 listopada 2008

Zaproszenie

Nie, nie napiszę dzisiaj nic o tym, jaką miałam temperaturę za oknem. Tyle tylko, ze balkon był otwarty przez cały dzień, a słońce zmusiło mnie do chodzenia w koszulce na ramiączkach.
Wybacznie, nie mogłam się powstrzymać.
PS. Jeżeli ktoś marzy o słońcu i niedzieli na plaży - zapraszam na Avenide Królowej Dony Amelii, numer 32 piętro 6 i drzwi po prawej. Przylatujcie nawet jutro!

Brak komentarzy: