
Każdego 12 i 13 czerwca Lizbończycy świętują na ulicach Alfamy. Mówi się, że ta jedna z najstarszych dzielnic miasta, ożywa dopiero w tym czasie. W pozostałym - sennie rozbrzmiewa fado i ze spokojem zaprasza na leniwą kawę.
Przedwczoraj rozkoszowałam się smakiem bifany ( bułka z mięsem z grilla) i sangiji . Tłumy na ulicach, suweniry z podobizną świętego Antoniego i sardynki to symbole tego święta.
Zabawa przednia w rytmie muzyki PIMBA, czyli ichniejszego disco-polo :) duuuuużo alkoholu i sardynek. Zabawa trwa do rana. My wróciliśmy o 5. Już czekam na św. Antoniego w przyszłym roku!

Daniel, Miguel, Ruth i ja na ulicach Alfamy

Ribeiro zaprasza na Bifane i Imperial

Niezapomniane wspomnienia
Przedwczoraj rozkoszowałam się smakiem bifany ( bułka z mięsem z grilla) i sangiji . Tłumy na ulicach, suweniry z podobizną świętego Antoniego i sardynki to symbole tego święta.
Zabawa przednia w rytmie muzyki PIMBA, czyli ichniejszego disco-polo :) duuuuużo alkoholu i sardynek. Zabawa trwa do rana. My wróciliśmy o 5. Już czekam na św. Antoniego w przyszłym roku!

Daniel, Miguel, Ruth i ja na ulicach Alfamy

Ribeiro zaprasza na Bifane i Imperial

Niezapomniane wspomnienia
2 komentarze:
to ostatnie zdjecie swietne!
Ale wygladasz !!
e.
wspomnienia mogą być nieprzemijające, niezapomniana natomiast, co najwyżej chwile.
Prześlij komentarz